PIGEOR: drastyczny spadek wartości praw majątkowych po opublikowaniu przez MKiŚ rozporządzenia dot. poziomu obowiązku umorzenia tzw. zielonych certyfikatów w 2024 r. - Apel do Ministra o interwencję

W nawiązaniu do zwołanego przez Pana Ministra Ireneusza Zyskę spotkania z przedstawicielami branży oze, które miało miejsce 8 września, a podczas którego Ministerstwo zobowiązało się do monitorowania sytuacji na rynku praw majątkowych, PIGEOR zwrócił się do Pana Ministra z apelem o podjęcie działań przywracających racjonalny poziom cen na rynku świadectw pochodzenia, który po sierpniowej publikacji rozporządzenia Ministra Klimatu z dnia 29 sierpnia 2023 r redukującego drastycznie, wbrew pierwotnym propozycjom,  poziom obowiązku umorzenia tzw. zielonych certyfikatów w 2024 r. uległ dramatycznemu załamaniu.

Z analizy najnowszych danych opisujących transakcje na Towarowej Giełdzie Energii jasno wynika, że spełniają się negatywne prognozy i z sesji na sesję obserwujemy bardzo szybki spadek wartości praw majątkowych o ponad 50% w okresie niespełna 2 tygodni. Nasze analizy, oparte na rzeczywistych danych, nie pozostawiają miejsca na wątpliwości - operatorzy oze, dla których sprzedaż praw majątkowych jest istotnym źródłem przychodów, po raz kolejny, na skutek działań rządu, wpychani są w okres kryzysu, który w żadnej mierze nie jest ich winą.

Dla zobrazowania tempa spadku cen przedstawiamy poniżej wykres, z którego ewidentnie wynika, że wartość praw majątkowych w sierpniu spadła z poziomu 163 złotych w końcu sierpnia do  zaledwie 61 złotych w dniu 14 września. Tempo tego spadku we wrześniu z sesji na sesję przekroczyło 10%, co oznacza dla wytwórców oze wręcz katastrofę finansową, niewykluczone, że generowaną przez niektórych graczy finansowych w celach spekulacyjnych.

Warto zaznaczyć, że w okresie styczeń-czerwiec 2023 roku cena praw majątkowych była stosunkowo stabilna i utrzymywała się na poziomie około 190 złotych. Jedynie na przełomie czerwca i lipca mieliśmy do czynienia z pewnym załamaniem, co wynikało z umarzania certyfikatów i malejącego popytu na nie.  Natomiast impuls do aktualnego, dramatycznego załamania dało niestety opublikowanie wspomnianego rozporządzenia, przyjętego wbrew ostrzegawczym głosom branży oze, o  druzgocącym wpływie na rynek certyfikatów i kondycję finansową inwestorów. Konsekwencje tego stanu rzeczy, na które wskazywano podczas spotkania w dniu 8 września, będą natomiast znacznie dalej idące i stwarzają realne zagrożenie dla długoterminowego rozwoju sektora energetyki odnawialnej w Polsce.

Pragniemy podkreślić, że Polska Izba Gospodarcza Energetyki Odnawialnej i Rozproszonej (PIGEOR) już wcześniej ostrzegała przed tragicznymi konsekwencjami takiego podejścia. Kilkukrotnie przekazywaliśmy pisma do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w których wyrażaliśmy nasze obawy i podnosiliśmy niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą obecna sytuacja.

Nie możemy też bezkrytycznie przyjąć wyjaśnienia, że celem tak daleko idącej redukcji obowiązku umorzenia, powiększającego de facto nadpodaż świadectw pochodzenia, jest ochrona przemysłu energochłonnego. Jego problemy nie zostały spowodowane przez branżę oze – nawet przy cenie 190 zł za certyfikat, koszt dodatkowy obciążający 1 MWh energii kupowanej przez tą branżę nie przekroczyłby w żadnym razie 23 zł (190 x 12% = 22,8 zł), podczas gdy ceny energii konwencjonalnej wzrosły od 2021 r o 300 zł/MWh i więcej. Pamiętać też należy, że branża energochłonna i tak korzysta z mechanizmów redukcji obowiązku umorzenia świadectw pochodzenia, a więc realne ich obciążenie nie przekraczałoby kilku do kilkunastu złotych na MWh konsumowanej energii.

W obliczu tych faktów apelujemy o pilne wyznaczenie terminu kolejnego spotkania. Ministerstwo obiecywało regularne spotkania z branżą OZE, które są niezmiernie istotne w kontekście stabilizacji rynku i rozwoju naszej branży. Działania podjęte do tej pory pokazują, że potrzebujemy natychmiastowych działań naprawczych, w tym niezwłocznego sygnału skierowanego do graczy rynkowych opisującego zamiary Ministerstwa w zakresie przywrócenia równowagi podażowo-popytowej na rynku świadectw pochodzenia.

Oczekujemy, że Ministerstwo podtrzyma swoje zobowiązania i podejmie konkretne środki, aby zabezpieczyć interesy branży energetyki odnawialnej oraz stabilność rynku energetycznego. Jesteśmy gotowi do aktywnej współpracy i konstruktywnego dialogu w celu znalezienia rozwiązań, które ochronią naszą branżę i pozwolą na zrealizowanie ambitnych planów transformacji energetycznej Polski.


Previous
Previous

Spotkanie projektowe GreenMeUp #3 w Rydze na Łotwie

Next
Next

Apel w sprawie zachowania stabilności i rozwoju sektora energetyki odnawialnej w Polsce: poparcie dla apelu PSEW